WSPOMNIENIA O ZMARŁYM KSIĘDZU PROBOSZCZU


Wspomienia uczniów:

 

Ks. Proboszcz Stanisław Lenz był człowiekiem bardzo pogodnym. Miał bardzo wielkie serce szczególnie dla dzieci. Przygotowując nas do Pierwszej Komunii Świętej wspierał oraz znacznie się angażował. Był wzorem dla parafian, miał dużą wyrozumiałość dla ludzi starszych. Sumiennie wykonywał każde obowiązki. Swoich parafian traktował jak rodzinę i dzięki temu msze były przyjemne, a z kościoła wychodziło się z uśmiechem.

 

Był pogodny, radosny, uczynny. Każdy miał do Księdza Proboszcza ogromny szacunek. Był człowiekiem o wielkim sercu. Ludzie Go bardzo lubili i cenili. Ksiądz miał z nami lekcje w klasie drugiej szkoły podstawowej, często dla rozweselenia przekręcał wyrazy. Na nas mówił "moje dziećki”i „małe żaby”. Wzorowo pełnił obowiązki Księdza Proboszcza. Z Nim nikt nie miał żadnych sporów. Dużo osób lubiło spowiadać się u Księdza, potrafił wysłuchać, wszyscy ufali Jemu w pełni. Ksiądz nas ochrzcił jak i również przygotował do Pierwszej Komunii Świętej. Zawsze będziemy Go mile wspominać i na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Będziemy za Nim tęsknić oraz modlić się za jego duszę .

 

Nasz kochany Proboszcz był zawsze bardzo uśmiechnięty i czerpał radość z życia. Ochrzcił nas, a następnie przygotował do Pierwszej Komunii Świętej. Lekcję z nim były wesołe i miały przesłania. Był bardzo lubiany przez wszystkich parafian, a zwłaszcza przez dzieci. Ksiądz Proboszcz na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Będziemy za nim tęsknić i gorąco wspominać jako wesołego i uśmiechniętego człowieka.

 

Wspomnienia nauczycieli:

 

Nasz Ksiądz Proboszcz to człowiek o wielkim sercu, wrażliwy, ciepły, serdeczny. Świetny dyplomata. Zapamiętamy jego uśmiech, łatwość nawiązywania kontaktów, niezwykłe podejście do dzieci, które przygotowywał do Pierwszej Komunii Świętej: wychowywał i udzielał sakramentów pokoleniom rodzin, był dla nich jak ojciec, znając każdego z osobna i wszystkich razem.

Lubił słowa piosenki:

„Nie umiem dziękować Ci Panie,

Bo małe są moje słowa.”

Nic nie oddaje tego co czujemy, bólu, ale również wdzięczności za jego kapłaństwo, dobroć serca.

 

Głośne bicie dzwonów o północy obwieściło nam, że Ktoś od nas odszedł. Nasz Proboszcz, Kanonik, Prałat, Nauczyciel, Przyjaciel… Odszedł od nas człowiek, bez którego już nigdy nic nie będzie takie same. Był nauczycielem, przez długie lata uczył religii i przygotowywał dzieci do Pierwszej Komunii Świętej. W naszej szkole w Starej Kiszewie był obecny na wszystkich uroczystościach. Był z nami we wszystkich radosnych i trudnych chwilach, żegnał naszych kolegów, uczniów, a dziś my Go żegnamy. Znał całe grono pedagogiczne i wszystkich uczniów. Wszystkich razem i każdego z osobna tak traktował, że czuliśmy się w jego obecności wyjątkowo. Tak bardzo będzie nam Jego brakowało!

 

Opublikowano: 08 stycznia 2014 17:39

Kategoria: Komunikaty

Zdjęcia:

Wyświetleń: 2506

Wszelkie prawa zastrzeżone © Zespół Kształcenia i Wychowania im. Jana Pawła II w Starej Kiszewie

Realizacja: Superszkolna.pl